Data: 11/12/2018
Autor: wiesław wałkuski
Jak to jest, że całkiem drogi produkt nie ma fabrycznego zabezpieczenia przed niepożądanym otwieraniem? Jaką ja mam gwarancję, że ktoś nie wlał do pojemnika zwykłej farby emulsyjnej? Nawet banalny majonez w markecie ma takie zabezpieczenie czy banderolę. Bardzo mi się nie podoba ta sprawa.