Ołówek przez pierwsze kilka tygodni sprawował się wspaniale - wkład się nie łamał, nie ruszał. Naprawdę przyjemnie pracowało mi się z tym ołówkiem, jednak niedawno po prostu się rozkleił. Metalowa część odseparowała się od plastiku wewnątrz ołówka, przez co wkładu nie dało się wysunąć inaczej, niż rozkręcając ołówek. Nawet po "ręcznym" wysuwaniu wkładu, chował się on do środka po dotknięciu kartki, więc jedyne do czego nadawał się ten wspaniały ołówek, było wyrzucenie. ;)
Podsumowując, naprawdę świetny sprzęt, jednak jeśli każda sztuka ma się w tak beznadziejny sposób rozklejać, to moim zdaniem nie jest warty swojej (dość wysokiej) ceny.