Data: 23/12/2019
Autor: Justyna Jakubiec
Bezsprzecznie najlepsze polskie akwarele. Solidnie naładowane pigmentami, w ogóle nie pozostawiają błyszczącej poświaty ani białych drobinek, które można dostrzec w niektórych tańszych farbach bądź liniach studenckich. Gama 140 kolorów robi wrażenie, osobiście bardzo lubię te rozwarstwiające się. Podoba mi się też opakowanie z autentycznym kolorem - niekiedy wewnętrzny papier przykleja się do farby, ale wystarczy wtedy taką kostkę wsadzić na 1 minutę do zamrażarki, wówczas odchodzi jak ta lala ;) Trochę trudno je równomiernie rozprowadzić po papierze (lubią się kumulować w wybranych przez siebie miejscach), jednak przy odrobinie wprawy dają się wygładzić. Cena jest naprawdę korzystna biorąc pod uwagę to, że mamy do czynienia z całymi kostkami!