Data: 28/01/2020
Autor: Katarzyna Dubeltowicz
Absolutnie najlepsze akwarele z jakimi pracowałam (a pracowalam na wszystkich najbardziej znanych, zaczynajac od DS, konczac na Renesansach). Wygrywaja w zasadzie kazdej kategorii - miekkie, ale nie tak miekke jak Biale noce. Żywe, swietnie zmieszane barwy i kolory, pelen wybór farb jednopigmentowych, i cudnych mieszanek jak mineral violet czy perylene green tak dobrych i widzianych chyba tylko u DS. Stosunek ceny do jakości po prostu powala na kolana - całe, pełne po brzegi kostki w cenie pólkostki WN (ktore w moim odczuciu poza wyjatkowymi kolorami jak rose madder gen czy opera pink, nie wybijaja sie niczym szczegolnym na tle konkurencji). Po prostu poziom światowy. Jestem psychofanką :D